No i koniec w tym sezonie…..

  Zakończyliśmy sezon polowań zbiorowych ostatnim polowaniem zbiorowym, na które przybyło 27 stycznia 2018 roku 38 myśliwych zebranych na zbiórce przy Domku Myśliwskim w Zarębie.

  Polowanie poprowadził Prezes Koła– Hubert Sadowski, a pomagał mu kol. Zdzisław Biber. Na polowaniu mieliśmy zaszczyt gościć kolegów z sąsiednich kół łowieckich 'Orła' Szklarska Poręba, 'Głuszec' Jelenia Góra, 'Przepiórka' Wrocław, 'Ostoja' Jelenia Góra.

  Na pierwsze pędzenie udaliśmy się na Batowice.  Długie to było pędzenie ponieważ naganka musiała przemierzyć obszar całego miotu dwukrotnie. Dziki cofnęły się, za nimi psy więc naganka wróciła a by wycisnąć zwierzynę z lasu. Pod koniec pędzenia widać było już zniecierpliwionych kolegów tupiących butami po błotnistej ziemi. W tym miocie strzeliliśmy 2 dziki.

  Kolejnym miotem był Park-Włosień. Tam trafiliśmy na kilka dzików, z których dwa zostały w ogniu.

  Po drugim dłuuuuugim miocie udaliśmy sie na śniadanie żeby podreperować energię i ogrzac się przy ognisku przed trzecim- jak sie okazało ostatnim pędzeniem. Trzecim miotem były młodniki 'Pochodna'.

  Wszyscy, którzy znają ten teren wiedzą, jak ciężko jest nagance wypędzić z niego zwierzynę – bez psów, byłoby to niemożliwe.Tak było i w tym przypadku, w końcu jedna wataha wyskoczyła na czoło miotu, gdzie jeden z przelatków został w ogniu tuz za linią.

   Pokot ułożono na miejscu zbiórki po 3 miocie na parkingu przy 'Pochodnej'.

Kilka słów o pogodzie....pogoda hmmm. dopisała:) , siekierami z nieba nie rzucało, jednak każdy z nas odczuł deszczowa aurę na swój sposób. Koniec końców z Naszej Kniei ubyło 5 dzików. Królami zostali...

• Król Polowania – kol. Igor
• I Vice-Król Polowania – kol. Zbyszek
•  Król Pudlarzy – kol. Edek

  Raport z polowania i raport z całego sezonu polowań zbiorowych najstarszemu mysliwemu w Kole kol. Wiesławowi zdał prowadzący polowanie Prezes Koła, który podsumował kończący się sezon zwracając uwagę, że tak owocne pokoty są przede wszystkim efektem nie tylko przyjętego systemu gospodarki łowieckiej, ale dziełem pracy wszystkich bardzo zaangażowanych członków Koła, którzy w tej pracy mają swój udział.

  Specjalne wyrazy podziękowania i uznania skierował do naszej naganki kierowanej przez kol. Jarka, naszego myśliwego, który własne sukcesy na linii zamienił na rzecz pracy dla całego Koła, perfekcyjnie organizując naganke w tym sezonie. Za to Jemu, wszystkim stazystom i naganiaczom należą się brawa!

  Po zakończeniu polowania udaliśmy się na krótką chwilę do domów celem złożenia broni w szafie, przebrania zmoczonych ubrań aby później spotkać się na zorganizowanej przez Zarząd Koła biesiadzie myśliwskiej z okazji kończącego się sezonu.

  Atmosfera zarówno na polowaniu, jak i podczas biesiady dopisała wyśmienicie podkreślając nasze zżycie i przyjacielskie stosunki, w końcu Koło i las to nasz drugi dom.

  Dało sie odczuć że koledzy długo czekali na takie spotkanie.

  Podczas biesiady Prezes Koła – kol. Hubert miał honor nadać tytuły i wręczyć podarunki Królom Sezonu Polowań Zbiorowych 2017/2018, którymi zostali:

•  Królem Sezonu Polowań Zbiorowych – kol. Wojtek
• Vice-Królem Sezonu Polowań Zbiorowych – kol.Wacław
•  Królem pudlarzy, choc bardziej pechowców- kol. Jacek, który uczestniczył we wszystkich polowaniach zbiorowych oszczędzając nam zwierza w kniei :) 

  Jaki sezon takie zakończenie czyli jednym słowem “na bogato”! :)

  Zarząd Koła  zorganizował biesiadę, która odbyła się w naszym Domku Mysliwskim. Przy dźwiękach sygnałówki na której kol. Paweł wygrywał 'Dzika na rozkładzie' wprowadzono pieczonego dzika w całości nadziewanego kaszą i....to wie tylko nasz mistrz ceremonii kucharskiej kol. Darek, któremu należą się ukłony i podziekowania. Podobno tak pysznego dzika nie pamiętają najstarsi myśliwi:) .

  Do dzika podano tradycyjnie, wypiekany domowym sposobem chleb przygotowany przez Kol. Edka i jego żonę. Oprócz tego serwowano różne przystawki i inne pyszności, także słodkie :)

  W trakcie biesiady głos zabrał Prezes Koła, który na wstępie podziękował wszystkim gościom, naszym myśliwym i ich małżonkom za tak liczne przybycie, które zaskoczyło jego i nie tylko jego, bradzo pozytywnie.

  Podziękował Łowczemu i wszystkim zaangażowanym kolegom za pomoc w organizacji polowań zbiorowych od strony technicznej, a także za wszystkie uwagi, które zostana wykorzystane w kolejnym sezonie.

  Dodał, że tegroczny sezon polowań statystycznie jest najlepszym w historii koła, gdzie ilośc mysliwych biorących udział w polowaniach , ilość strzelonej zwierzyny jest imponująca i pozwala z radościa patrzeć w przyszłość. Dodał na koniec, że Nasze Koło to przede wszystkim Nasi mysliwi, nierzadko różniący sie opiniami, charakterami, ale potrafiący razem budować wspaniałą atmosferę i historię Naszego Koła, która jest tak znana w Naszych kręgach.

Po krótkim oficjalnym powitaniu przyszedł czas na Nasz tradycyjny toast, 'DARZ BÓR', który wzniósł Nasz honorowy prezes kol. Zbyszek!

   Biesiada przy akompaniamencie akordeonu kol. vice- prezesa Bogusława i biesiadnych przyśpiewkach trwała jeszcze do późnych godzin nocnych.

Dziękujemy wszystkim członkom koła oraz za bardzo udany sezon życząc sobie, aby kolejne były również lepsze albo najmniej nie gorsze, a patrząc przez pryzmat wszystkich prognostyków, na zaangazowanie kolegów z pewnością źle nie będzie.

Darz Bór!

Na koniec trochę statystyki...

Wykres przedstawia jak kształtowała sie ilość myśliwych biorących udział w polowaniach zbiorowych

Średnio w polowaniach udział brało 20 myśliwych pozyskano 55 dzików.

Dane przygotował Łowczy Koła.